W Harasówce byłam na weselu przyjaciłki i musze przyznać, że pozazdrościłam jej tego miejsca. Jedzenie było oblędne, a samo miejsce zachwycallło swoim urokiem. Obsluga postarała się, aby to miejsce wyglądało jak z marzń z pary młodej, i im się udało .
Natalia